Podczas wycieczek, ludzie gubią różne rzeczy. Od portfeli, po telefony czy plecaki z rzeczami podróżniczymi.
Jednak zagubione rzeczy aż tak nie dziwią. Bardziej zaskakujące jest to, jak sami turyści tracą orientację w terenie i zbaczają z trasy, przez co jednostki takie jak GOPR muszą poszukiwać zaginionych.
Takie sytuacje się zdarzają i chociaż i tak jeszcze zaskakują, tak ostatnia sytuacja, o której można przeczytać na fanpage'u Karkonoskiego Parku Narodowego ciekawi i bawi jednocześnie.
Jak piszą na facebooku pracownicy KPN, został odnaleziony koń, a dokładniej klacz, na jednym z okolicznych pól. Klacz bez żadnego stresu, nabierała sił jedząc okoliczną faunę. Przypomina to trochę sytuację z przed roku, kiedy to dwie lamy uciekły z zagrody i o ich odnalezienie poproszeni zostali mieszkańcy Jeleniej Góry i okolic.
Skąd uciekł koń?
Aktualnie nie wiadomo do kogo należy koń, dlatego właściciel jest proszony o zgłoszenie się po swoją zgubę. Klacz jest bezpieczna i w pełni sił. Nie grozi jej już żadne niebezpieczeństwo. W tej chwili zguba znaleziona przez pracowników Karkonoskiego Parku Narodowego przebywa w Ścięgnach, a dokładniej w Western City. Tam zwierzę będzie można odebrać i zabrać do jej własnego domu.
Miejsce pobytu na mapie:
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?