Piotr Sawicki zaprezentował swoją wyborczą drużynę

- Po 12 latach rządów obecnego burmistrza możemy z dystansu spojrzeć, w jakim miejscu po tych 3 kadencjach jesteśmy, jako gmina. Każdy z nas, na co dzień ma możliwość porównania, jaką drogę przeszliśmy w tym czasie, a jaki dystans w rozwoju pokonały sąsiednie gminy - pisze Piotr Sawicki na profilu TAK dla zmian w gminie Bierutów.
- To, że dziś jesteśmy daleko w tyle za nimi nie wynika tylko z naszego położenia, to przede wszystkim konsekwencja wielu błędnych działań podejmowanych przez nasze obecne władze. Ten dystans to także efekt zaniechania wielu koniecznych działań oraz stłamszenia oddolnej inicjatywy i naturalnego zapału mieszkańców. Oczywiste jest, że w środowisku, w którym dominują niejasne układy, nietransparentne zasady i arogancja władzy nie można wytworzyć atmosfery wzajemnego zaufania i wspólnoty celów. Bardzo wielu z nas, którzy choć raz mieli do czynienia z tą władzą, wie jak bardzo oddaliła się ona od społeczeństwa i jak bardzo skoncentrowała swoje wysiłki tylko i wyłączenie na utrzymaniu stanowisk i poklasku otaczających ich pochlebców.
To nas dziś spowalnia najbardziej. Tak jednak być nie musi. W najbliższych wyborach możemy wspólnie położyć temu kres.

Dalej Sawicki zapewnia, że jego komitet jest jedynym skupiającym ludzi całkowicie niezależnych, nieuwikłanych w żadne interesy z obecnie rządzącymi i nic im nie zawdzięczających.

- Chcemy żyć w gminie, która jest przyjazna dla mieszkańców. W której mieszkańcy mogą realizować się prywatnie i zawodowo, a gmina im w tym pomaga poprzez zagwarantowanie bezpieczeństwa, zapewnienie opieki nad małymi dziećmi, czy też prowadzenie aktywnej polityki wynajmu mieszkań komunalnych. W gminie, w której zapewnia się ludziom ciekawą i bogatą ofertę kulturalną skierowaną na jasnych zasadach do ogółu społeczeństwa. W której jest czyste powietrze i zadbane otocznie. Mieć poczucie wspólnoty, w której mieszkańcy gminy nie muszą się już jej wstydzić na zewnątrz - mówi.